top of page

Nie wyobrażam sobie życia bez zwierząt. Kocham wszystkie zwierzęta, ale szczególne miejsce w moim sercu zajmują koty. Jako sześcioletnie dziecko przyniosłam do domu pierwszego kota. Była nim kotka europejska o imieniu Perła, od tamtego momentu w moim domu już zawsze mieszkały koty. Rasowe, nierasowe, kupione z hodowli lub uratowane z ulicy.
Długo zastanawiałam się nad wyborem rasy do mojej hodowli. Zwyciężyła Turecka Angora. Bardzo zależało mi na tym aby kotka, która z nami zamieszka czuła się dobrze w towarzystwie moich kotów. Znalezienie koteczki do hodowli okazało się jednak bardzo trudne. Na moją Jolie czekałam długo, ale udało się :).

Amadeusz
bottom of page